Historia edycji

KOMUNIKATREKTORA UNIWERSYTETU WARMIŃSKO-MAZURSKIEGO W OLSZTYNIE Z DNIA 16.05.2024 r. We wtorek 14 maja br. odbyło się kolejne spotkanie zespołu, którego zadaniem jest uzgodnienie sposobu podziału środków na podwyżki dla pracowników. Przypomnę, że poprzednie spotkanie tego zespołu zakończyło się prośbą przewodniczącego NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" o to, by dać związkom zawodowym czas na uzgodnienie wspólnego stanowiska w sprawie podwyżek. Od tego spotkania minęły 3 tygodnie. Rozpoczynając bieżące spotkanie reprezentujący mnie prorektor dr hab. Mirosław Gornowicz, prof. UWM zwrócił się do przedstawicieli związków zawodowych z pytaniem o rezultaty prac związkowców. Niestety okazało się, że związki nie zdołały wypracować wspólnej propozycji. Związek „Prawda" obstaje przy propozycji podwyżki kwotowej dla pracowników niebędących nauczycielami akademickimi w wysokości co najmniej 1250 zł do wynagrodzenia zasadniczego. Związek Nauczycielstwa Polskiego podtrzymuje swoją propozycję wypłacenia obu grupom pracowników podwyżek procentowych, z tym, że w przypadku nienauczycieli gwarantowana byłaby pewna minimalna podwyżka, a środki na zapewnienie tego minimum pochodziłyby z pieniędzy pozostałych z ubiegłorocznej podwyżki. Związek „Solidarność" opowiedział się również za kwotową podwyżką dla nienauczycieli w równej wysokości. Zatem najkrócej rzecz ujmując, przez 3 tygodnie w stanowiskach każdego ze związków zawodowych nic się nie zmieniło. W czasie spotkania nie było też woli zmiany tych stanowisk. Prorektor M. Gornowicz przypomniał, że zadaniem zespołu jest uzgodnienie sposobu podziału kwoty, jaką Uczelnia otrzymała na podwyżki. Ta kwota jest określona. Zatem zupełnie nierealistyczne są propozycje, których skutki finansowe o kilkanaście milionów przekraczają kwotę będącą w dyspozycji. Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku propozycji związku „Prawda". Jak to już wcześniej wyjaśniałem, nie mogę się również zgodzić na podwyżki w równej wysokości dla nienauczycieli, niezależnie od ich kwalifikacji, odpowiedzialności i złożoności wykonywanej przez nich pracy. Już teraz mamy trudności z pozyskaniem i utrzymaniem pracowników o najwyższych kwalifikacjach. Skoro prace różnią się stopniem trudności stawianej wykonawcom, to logicznym jest, że czynniki, które decydują o tej trudności powinny mieć wpływ na płace pracowników. Musi być bodziec finansowy, który skłania pracowników do podejmowania prac bardziej złożonych i odpowiedzialnych, a przez to trudniejszych. Nie są to myśli szczególnie odkrywcze, bo od dawna znajdują zastosowanie we wszystkich racjonalnie zarządzanych podmiotach. Niestety jak dotąd nie znajdują one zrozumienia u części przedstawicieli związków zawodowych w naszej Uczelni. Potwierdzam natomiast gotowość zawarcia porozumienia na zasadach proponowanych przez ZNP. Wymaga ono tylko doprecyzowania tak, aby nie angażowałoby środków przekraczających kwotę podwyżkowej subwencji. Prorektor M. Gornowicz przypomniał, że Uniwersytet z własnej inicjatywy co roku zwiększa wysokość odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych o 0,5 mln zł, choć zgodnie z prawem fundusz ten mógłby pozostawać na poziomie z roku 2018. Dzięki temu w 2024 r. może on być wyższy o 2,5 mln zł od poziomu wymaganego obowiązującym prawem. Prorektor wskazał, że potencjalnie nieobligatoryjna część funduszu mogłaby być źródłem finansowania oczekiwań podwyżkowych przekraczających kwotę otrzymaną na podwyżki z Ministerstwa. Rozwiązanie to mogłoby być wzięte pod uwagę w przypadku podtrzymywania przez stronę związkową propozycji podwyżek wymagających środków wyraźnie przekraczających kwotę otrzymaną na podwyżki, jednak należy wskazać, że odbyłoby się to kosztem wszystkich pracowników korzystających z funduszu socjalnego. Pozostaje zatem pytanie czy jest to rozwiązanie oczekiwane przez ogół pracowników? Spotkanie zakończyło się wezwaniem strony związkowej do uzgodnienia realistycznego rozwiązania i przedstawienia go na następnym spotkaniu. Chciałbym również przypomnieć, że ten bezskuteczny proces uzgodnień trwa już trzeci miesiąc. Powoduje, że pracownicy, którzy odeszli w tym roku na emerytury lub odejdą w najbliższym czasie w ogóle nie otrzymają podwyżek, a ich odprawy emerytalne będą w zaniżonej wysokości. Niższe też są i będą wypłacane w tym czasie nagrody jubileuszowe. Ponadto w aktualnej sytuacji byłem zmuszony do wstrzymania wszystkich awansów. Niestety, z przykrością zmuszony jestem stwierdzić, że perspektywa zawarcia porozumienia w tej sprawie znowu się oddala, choćby z powodu zawnioskowania przez NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" o przekazanie kolejnych danych, rzekomo niezbędnych do przygotowania porozumienia. Wniosek w tej sprawie wpłynął na adres rektor@uwm.edu.pl  w dniu wczorajszym o godz. 22.22 (w załączeniu). Załączam również wniosek z 17 kwietnia br. wraz z udzieloną odpowiedzią. Uważam, że informacje o złożonych przez NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" wnioskach są o tyle ważne, że przygotowanie danych, o które Pan Przewodniczący wnioskuje, wymaga dodatkowej pracy pracowników administracji, odciągającej ich od bieżących obowiązków, a co gorsze, jak widać, nie służą przygotowaniu jakiejkolwiek nowej propozycji, gdyż ze strony NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" w kwestii regulacji wynagrodzeń na bazie zwiększanej subwencji na ten cel jest ona ciągle taka sama. Jako pracownicy Uniwersytetu w dalszym ciągu jesteśmy zakładnikami jednej z organizacji związkowych, która wykonując pozorne ruchy, żądając coraz to nowych danych, nie przybliża nas w jakikolwiek sposób do finału sprawy. Apeluję zatem do niektórych przedstawicieli strony związkowej, aby w miejsce głoszenia populistycznych i demagogicznych postulatów, których jedynym efektem jest wprowadzanie chaosu i dezinformacji, jak najszybciej uzgodnili wspólne stanowisko w sprawie podwyżek, w oparciu o treść komunikatu MNiSW z dnia 23.02.2024 r. oraz o racjonalne przesłanki uwzględniające interesy wszystkich pracowników, a nie tylko wybranych grup czy nawet jednostek.   REKTORdr hab. Jerzy A. Przyborowski, prof. UWM

KOMUNIKATREKTORA UNIWERSYTETU WARMIŃSKO-MAZURSKIEGO W OLSZTYNIE Z DNIA 16.05.2024 r.   WWe wtorek 14 maja br. odbyło się kolejne spotkanie zespołu, którego zadaniem jest uzgodnienie sposobu podziału środków na podwyżki dla pracowników. Przypomnę, że poprzednie spotkanie tego zespołu zakończyło się prośbą przewodniczącego NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" o to, by dać związkom zawodowym czas na uzgodnienie wspólnego stanowiska w sprawie podwyżek. Od tego spotkania minęły 3 tygodnie. Rozpoczynając bieżące spotkanie reprezentujący mnie prorektor dr hab. Mirosław Gornowicz, prof. UWM zwrócił się do przedstawicieli związków zawodowych z pytaniem o rezultaty prac związkowców. Niestety okazało się, że związki nie zdołały wypracować wspólnej propozycji. Związek „Prawda" obstaje przy propozycji podwyżki kwotowej dla pracowników niebędących nauczycielami akademickimi w wysokości co najmniej 1250 zł do wynagrodzenia zasadniczego. Związek Nauczycielstwa Polskiego podtrzymuje swoją propozycję wypłacenia obu grupom pracowników podwyżek procentowych, z tym, że w przypadku nienauczycieli gwarantowana byłaby pewna minimalna podwyżka, a środki na zapewnienie tego minimum pochodziłyby z pieniędzy pozostałych z ubiegłorocznej podwyżki. Związek „Solidarność" opowiedział się również za kwotową podwyżką dla nienauczycieli w równej wysokości. Zatem najkrócej rzecz ujmując, przez 3 tygodnie w stanowiskach każdego ze związków zawodowych nic się nie zmieniło. W czasie spotkania nie było też woli zmiany tych stanowisk. Prorektor M. Gornowicz przypomniał, że zadaniem zespołu jest uzgodnienie sposobu podziału kwoty, jaką Uczelnia otrzymała na podwyżki. Ta kwota jest określona. Zatem zupełnie nierealistyczne są propozycje, których skutki finansowe o kilkanaście milionów przekraczają kwotę będącą w dyspozycji. Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku propozycji związku „Prawda". Jak to już wcześniej wyjaśniałem, nie mogę się również zgodzić na podwyżki w równej wysokości dla nienauczycieli, niezależnie od ich kwalifikacji, odpowiedzialności i złożoności wykonywanej przez nich pracy. Już teraz mamy trudności z pozyskaniem i utrzymaniem pracowników o najwyższych kwalifikacjach. Skoro prace różnią się stopniem trudności stawianej wykonawcom, to logicznym jest, że czynniki, które decydują o tej trudności powinny mieć wpływ na płace pracowników. Musi być bodziec finansowy, który skłania pracowników do podejmowania prac bardziej złożonych i odpowiedzialnych, a przez to trudniejszych. Nie są to myśli szczególnie odkrywcze, bo od dawna znajdują zastosowanie we wszystkich racjonalnie zarządzanych podmiotach. Niestety jak dotąd nie znajdują one zrozumienia u części przedstawicieli związków zawodowych w naszej Uczelni. Potwierdzam natomiast gotowość zawarcia porozumienia na zasadach proponowanych przez ZNP. Wymaga ono tylko doprecyzowania tak, aby nie angażowałoby środków przekraczających kwotę podwyżkowej subwencji. Prorektor M. Gornowicz przypomniał, że Uniwersytet z własnej inicjatywy co roku zwiększa wysokość odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych o 0,5 mln zł, choć zgodnie z prawem fundusz ten mógłby pozostawać na poziomie z roku 2018. Dzięki temu w 2024 r. może on być wyższy o 2,5 mln zł od poziomu wymaganego obowiązującym prawem. Prorektor wskazał, że potencjalnie nieobligatoryjna część funduszu mogłaby być źródłem finansowania oczekiwań podwyżkowych przekraczających kwotę otrzymaną na podwyżki z Ministerstwa. Rozwiązanie to mogłoby być wzięte pod uwagę w przypadku podtrzymywania przez stronę związkową propozycji podwyżek wymagających środków wyraźnie przekraczających kwotę otrzymaną na podwyżki, jednak należy wskazać, że odbyłoby się to kosztem wszystkich pracowników korzystających z funduszu socjalnego. Pozostaje zatem pytanie czy jest to rozwiązanie oczekiwane przez ogół pracowników? Spotkanie zakończyło się wezwaniem strony związkowej do uzgodnienia realistycznego rozwiązania i przedstawienia go na następnym spotkaniu. Chciałbym również przypomnieć, że ten bezskuteczny proces uzgodnień trwa już trzeci miesiąc. Powoduje, że pracownicy, którzy odeszli w tym roku na emerytury lub odejdą w najbliższym czasie w ogóle nie otrzymają podwyżek, a ich odprawy emerytalne będą w zaniżonej wysokości. Niższe też są i będą wypłacane w tym czasie nagrody jubileuszowe. Ponadto w aktualnej sytuacji byłem zmuszony do wstrzymania wszystkich awansów. Niestety, z przykrością zmuszony jestem stwierdzić, że perspektywa zawarcia porozumienia w tej sprawie znowu się oddala, choćby z powodu zawnioskowania przez NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" o przekazanie kolejnych danych, rzekomo niezbędnych do przygotowania porozumienia. Wniosek w tej sprawie wpłynął na adres rektor@uwm.edu.pl  w dniu wczorajszym o godz. 22.22 (w załączeniu). Załączam również wniosek z 17 kwietnia br. wraz z udzieloną odpowiedzią. Uważam, że informacje o złożonych przez NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" wnioskach są o tyle ważne, że przygotowanie danych, o które Pan Przewodniczący wnioskuje, wymaga dodatkowej pracy pracowników administracji, odciągającej ich od bieżących obowiązków, a co gorsze, jak widać, nie służą przygotowaniu jakiejkolwiek nowej propozycji, gdyż ze strony NZZP UWM w Olsztynie „Prawda" w kwestii regulacji wynagrodzeń na bazie zwiększanej subwencji na ten cel jest ona ciągle taka sama. Jako pracownicy Uniwersytetu w dalszym ciągu jesteśmy zakładnikami jednej z organizacji związkowych, która wykonując pozorne ruchy, żądając coraz to nowych danych, nie przybliża nas w jakikolwiek sposób do finału sprawy. Apeluję zatem do niektórych przedstawicieli strony związkowej, aby w miejsce głoszenia populistycznych i demagogicznych postulatów, których jedynym efektem jest wprowadzanie chaosu i dezinformacji, jak najszybciej uzgodnili wspólne stanowisko w sprawie podwyżek, w oparciu o treść komunikatu MNiSW z dnia 23.02.2024 r. oraz o racjonalne przesłanki uwzględniające interesy wszystkich pracowników, a nie tylko wybranych grup czy nawet jednostek.   REKTORdr hab. Jerzy A. Przyborowski, prof. UWM